Stwór o imieniu Medarth narodził się w podziemiach Słupska, gdzie rozpoczął swe krwiste żery.
Opętani jego mocą trzej słupscy muzycy: Kroun, Falconer i Kanclerz, uderzają dźwiękami niczym młotem, miażdżąc mózgi i szerząc wszechrozpierdol.
Przyłączajcie się do dywizji tej bestii!!
Chyba, że... boicie się opętania...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Podziel się swoim zdaniem!